Czy potrafimy selektywnie zbierać śmieci? Raczej tak. Wszędzie na wsiach i miastach spotykamy pojemniki do segregowania odpadów i na przestrzeni ostatnich lat znacznie wzrosła świadomość społeczna w tym temacie. "To co teraz dzieje się na rynku odpadowym, można uznać za rewolucję na miarę krajów zachodnich. Jedynym problemem jest nierozwiązane dotąd selektywne zbieranie odpadów w budownictwie wielorodzinnym" - powiedział Radiu Centrum Daniel Tylak, przewodniczący Zarządu Związku Komunalnego Gmin "Czyste Miasto, Czysta Gmina".

"Nie potrafimy stworzyć mieszkańcom w blokowiskach odpowiedniego zaplecza, żeby można było te odpady selektywnie, w sposób zorganizowany, dzielić na takie partie, które ułatwiłyby nam zbiórkę. Wtedy byłby generalny wzrost wykorzystania tego wkładu, jaki mieszkańcy powinni wnieść na początku tego procesu postępowania z odpadami. Jeżeli odpad trafia do nas w formie zmieszanej, to wiele surowców nie uda się odzyskać w sposób efektywny i te surowce są zniszczone i nie nadają się do dalszego przetwarzania."

na fot.: Daniel Tylak / przewodniczący Zarządu Związku Komunalnego Gmin "Czyste Miasto, Czysta Gmina"

Do Związku Komunalnego Gmin "Czyste Miasto, Czysta Gmina należy 21 samorządów gmin z województw wielkopolskiego i łódzkiego, które składują swoje odpady w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych "Orli Staw" położonym w gminie Ceków w powiecie kaliskim. W tym roku Zakład obchodzi jubileusz 10-lecia istnienia. W sobotę "Orli Staw" był otwarty dla zwiedzjących.