Dobiegają końca prace archeologiczne podjęte jesienią na kaliskim Starym Mieście. Dwa wykonane wykopy okazały się strzałem w dzieiątkę. Pozyskaliśmy z nich wiele bardzo interesującego materiału - mówią Sławomir Miłek i Adam Kędzierski.

" - Są to: fragmenty monet, posrebrzane okucie pasa, szklane i brązowe pierścionki, topór bojowy i noże. Jednym z najciekawszych zabytków jest brakteat, czyli moneta jednostronna. - Chyba pierwszy notowany w Kaliszu i okolicach brakteat. Moneta dosyć mocno zniszczona, ale jest to niewątpliwie zabytek z początków XIII wieku. Jeszcze nie guziczkowy. Bardziej ten egzemplarz mona kojarzyć z późnym panowaniem Mieszka III lub jego następców. Co ciekawe, moneta jest przedziurkowana. Był to egzemplarz miedziany posrebrzany, więc ktoś w XIII w. celowo tę monetę przedziurkował, widząc że jest to falsyfikat. Nie mamy analogii tego zabytku, jeśli chodzi o egzemplarze znane z terenów Polski. Być może jest to wytwór jakiejś miejscowej nielegalnej mennicy."

I tak oto niewielki pieniążek potwierdza starą prawdę, że mentalność człowieka niewiele się zmienia. Zawsze byli tacy, którzy chcieli szybko się dorobić. Jedyne, co po nich zostało, to dowód przestępstwa. Można powiedzieć: niezbyt udany interes.

delurarc.fm