W powiecie pleszewskim po raz kolejny sprzątano rzekę Prosnę na odcinku od Rokutowa do Kwilenia. 35 wioślarzy chwyciło za wiosła i wskoczyło do kajaków. W czasie spływu podziwiano przyrodę oraz wyciągano z rzeki śmieci, przede wszystkim plastikowe butelki.

Kiedy prawie 10 lat temu po raz pierwszy organizowano spływy ekologiczne, kajakarze wyciągali z rzeki różne przedmioty, zdarzały się telewizory, lodówki, a kiedyś, podczas rajdu z udziałem gości z Niemiec, wyłowiono z rzeki wielką zdechłą świnię. Jednak, jak mówi Piotr Fabisz naczelnik wydziału ochrony środowiska w starostwie powiatowym w Pleszewie, to już przeszłość. Ludzie są coraz bardziej świadomi, ale zdarza się też, że z Prosny kajakarze wydobywają worek pełen butelek plastikowych, które powinny trafić do pojemnika, a nie do rzeki.

Uczestnicy rajdu to przede wszystkim uczniowie szkół ponadgimnazjalnych oraz pracownicy starostwa. Trasa rajdu wiedzie od Rokutowa do Kwilenia. Na mecie jest zawsze grochówka, kiełbaski, obowiązkowy klaps wiosłem nowicjuszy i konkurs z nagrodami, którymi są książki o przyrodzie powiatu pleszewskiego. Przyjemne z pożytecznym. Kto wyciąga z Prosny butelki, na pewno ich tam nie wrzuci.