Pracownik Banku Polskiego w Ostrowie, który 1 września 1939 uratował przed grabieżą skarbiec doczekał się uhonorowania. W siedzibie banku, gdzie dziś mieści się Bank Zachodni ufundowana została tablica upamiętniająca Feliksa Wiśniowskiego. „Ostrowscy bankowcy podjęli się wówczas wywiezienia ze skarbca majątku narodowego chroniąc go tym samym przed grabieżą hitlerowską"- mowi syn bohatera Adam Wiśniowski, fundator tablicy:„Było to wydarzenie heroiczne, wyczyn na ówczesne czasy bez precedensu. Konwoje ze skarbem polskim wyruszyły z pięciu miast polskich na wschód do Łucka. Polscy bankowcy wygrali ten wyścig, ratując się nie tylko przed najeźdźcą zza zachodniej granicy, ale też uciekając przed nacierającą już armią sowiecką. Dotarli przez Terespol do Mikulic, skąd specjalny pociąg wywiózł cenny ładunek za granicę rumuńską. Hitlerowcy zastali w podbitym kraju puste sejfy."
Feliks Wiśniowski został aresztowany w 1940 roku przez NKWD i zesłany na Sybir, skąd wydostał się z armią generała Andersa. Jako żołnierz 2 Korpusu Armii Polskiej w 1944 roku walczył pod Monte Cassino. Zmarł 21 października 1976 roku.

 zeidlerrc.fm