Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie zakończyła śledztwo w sprawie napadu na sklep jubilerski oraz kradzieży z włamaniem do baru i sklepu. Do przestępstw doszło w powiatach ostrzeszowskim i kępińskim.
Do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie trafił akt oskarżenia 31-latka i 3 innych osób. Mężczyźnie zarzucono, że w lutym ub.r. dokonał rozboju w sklepie jubilerskim w Ostrzeszowie. Z zamaskowaną twarzą wszedł do sklepu i "przedmiotem przypominającym pistolet" groził kobiecie pozbawieniem życia, żądając wydania biżuterii. Ze sklepu ukradł złote łańcuszki, pierścionki, kolczyki i wisiorki o łącznej wadze prawie 500 gramów i wartości ponad 50 000 zł. Mężczyźnie zarzucono także nocne włamanie się do baru w Mikorzynie, w powiecie kępińskim, skąd zabrał papierosy, alkohol i artykuły spożywcze o wartości 2 000 zł. Złodziej okradł także sklep w Doruchowie, wynosząc stamtąd papierosy, alkohol i czekolady o łącznej wartości ponad 8 000 zł.
Mężczyzna był wcześniej wielokrotnie karany. Za rozbój grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Za kradzieże z włamaniem - od roku do 10 lat więzienia.

Aktem oskarżenia objęto również znajomą 31-latka, 27-letnią kobietę, która pomagała podczas kradzieży z włamaniem do baru. Zawiozła mężczyznę na miejsce kradzieży i zabrała go z ukradzionym łupem. Dodatkowo zarzucono jej paserstwo, ponieważ pomogła w zbyciu skradzionej biżuterii i innych towarów. Oboje trafili do tymczasowego aresztu.
Za paserstwo oskarżeni zostali także 2 mężczyźni. 37-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który nabył skradziony alkohol i papierosy o wartości prawie 2 000 zł i złoto za niemal 3 000 zł. Drugi oskarżony, 28-latek, nabył skradzione papierosy o wartości prawie 600 zł. Mężczyznom za paserstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.