Oszuści telefoniczni znów dają o sobie znać. W piątek i poniedziałek na terenie Ostrowa Wlkp. doszło do kolejnych prób wyłudzenia pieniędzy od osób starszych tzw. metodą na wnuczka i na policjanta. Telefony od oszustów odebrało kilku seniorów, niestety jeden z mężczyzn dał się oszukać. "Scenariusz jest za każdym razem podobny. Dzwoni osoba podająca się za wnuczka lub policjanta. Dalej informują seniora o tym, że rzekomy wnuk spowodował wypadek i został zatrzymany. Warunkiem zwolnienia jest wpłacenie kaucji, po którą ma zgłosić się inna osoba" - powiedział Radiu Centrum nadkomisarz Krzysztof Kula z ostrowskiej policji:

"Chcieliśmy zaapelować po raz kolejny do seniorów, żeby nie dali się oszukać. Jeśli odbieramy telefon, sprawdzajmy kto do nas dzwoni i czy jest to osoba, za którą się podaje. Można się rozłączyć, zadzwonić do rzekomej wnuczki lub wnuczka i zapytać, czy przed chwilą do nas dzwonił. Można też zatelefonować do innego członka rodziny i spytać, czy wszystko jest w porządku, czy nie doszło do jakiegoś zdarzenia. Pamiętajmy też, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie żadnej kwoty pieniędzy".

W razie jakichkolwiek podejrzeń czy wątpliwości lepiej jak najszybciej skontaktować się z policją pod numerem alarmowym 997. To może uratować nasze oszczędności, a także pomóc policji ująć oszusta na gorącym uczynku.