Uzależnieni tylko od sportu. Wielki finał akcji zorganizowanej przez urząd marszałkowski i powiat ostrowski przyciągnął tłumy na ostrowskie Piaski. Nie brakowało chętnych do rozgrywek sportowych, a przede wszystkim do wspólnej zabawy. Akcja rozłożona w czasie i obejmująca całą Wielkopolskę, to nowy pomysł na przeciwdziałanie uzależnieniom. Pokazanie, że lekarstwem na używki nie są szkolne pogadanki, ale czas jaki rodzic może spędzić ze swoim dzieckiem.

"To jest zupełnie inna droga, niż tylko mówienie dzieciom: nie bierzcie, nie pijcie. To jest złe" - powiedział Radiu Centrum pomysłodawca programu Leszek Wojtasiak, członek zarządu województwa wielkopolskiego:
"Myślę, że w tych grupach, które tu biegają, nie ma pewnie nikogo, kto bierze, nie zetknęli się z narkotykami czy dopalaczami. Zresztą dla tych, których ten problem dotyczy, mamy inne programy, inną pomoc. Ale musimy pamiętać, że to wszystko może zdarzyć się za chwilę. To nie są sprawy, które dotyczą tylko innych. Jutro za rogiem naszego domu może stać ktoś, kto powie naszemu dziecku: 'Masz tu mała, spróbuj chłopcze - to jest świetna sprawa. Twoi koledzy już próbowali'. I na to chcemy przygotować i rodziców, i dzieci, żeby wiedzieli, jak się bronić".

Program cieszył się ogromnym powodzeniem i marszałek Wojtasiak będzie zabiegał o jego kontynuację w przyszłym roku. Czy będzie w takiej samej formie czy z poprawkami, okaże się po zatwierdzeniu przyszłorocznego budżetu województwa - we wrześniu.
"Edukację trzeba zacząć od rodziców i od tego, jakie wzorce są w szkołach" - mówi Marzena Wodzińska, członek zarządu województwa wielkopolskiego:
"Jako osoba odpowiedzialna za edukację i naukę zastanawiam się, co z tym zrobić. Mam kilka projektów, ale wymagają jeszcze dopracowania i konsultacji. To nie jest zadanie na tydzień czy miesiąc, ale raczej proces do realizacji na lata. Pracujemy coraz więcej, coraz dłużej, a cierpią na tym dzieci. Bo nawet jeśli dzięki tej pracy zapewnimy im wszystko, czego potrzebują, to nie mają nas - naszego czasu".

Do akcji włączyli się parlamentarzyści i na Piaskach pojawili się Przemysław Krysztofiak, Andrzej Dera oraz ambasador projektu Mariusz Witczak, a także radny sejmiku Rafał Żelanowski.

"Przekonał mnie przede wszystkim rodzinny charakter imprezy" - mówi poseł Mariusz Witczak:
"Połączony z zabawą, ale też krzewieniem kultury fizycznej. Musimy się uczyć tego, że można brać udział w imprezach sportowych, w zawodach, niekoniecznie będąc profesjonalistą. Liczy się zabawa i zdrowy wysiłek. Zdrowie jest bardzo ważne, ale równie ważna jest prewencja. A sport to jest coś, co pozwala trzymać się od używek z daleka".

Do programu przyłączyły się gminy Blizanów, Godziesze Wielkie, Ceków - Kolonia, Perzów, Pleszew oraz powiat ostrowski.

fot. Maciej Kmiecik, Sławomir Chrzanowski (fb)