Około pięciu godzin kaliscy strażacy ratowali psa rasy owczarek niemiecki, przyklejonego do na wpół roztopionego asfaltu w miejscowości Borków w gminie Opatówek (pow.kaliski). Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę, kiedy temperatura powietrza była bliska 30-tu stopni Celsjusza. "Straż pożarną zawiadomiły kobiety, które zauważyły, że w okolicy byłej wytwórni mas bitumicznych w Borkowie, w rozgrzanym asfalcie ugrzązł pies. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej, które najpierw za pomocą łopat i toporków musiały wyciąć powierzchnię, na której leżał pies, na głębokości ok. 20-tu cm" - poinformował Radio Centrum mł. kapitan Grzegorz Kuświk, rzecznik kaliskiej straży:

na fot. mł. kapitan Grzegorz Kuświk / rzecznik kaliskiej straży pożarnej

"Była to dosyć długa akcja, ze względu na to, że ciężko było wyciągnąć tego psa razem z tą masą. Udało się przy pomocy podręcznego sprzętu wyciąć dość znaczny kawał tej masy bitumicznej razem ze zwierzęciem. Przetransportowano psa w ustronne miejsce, zaciemnione i tam przystąpiono do odcinania przyklejonej sierści".

Na miejscu zdarzenia był weterynarz, który podał psu leki uspakajające. Po 5 godzinach żmudnej akcji owczarek w dość dobrej formie został przekazany właścicielowi z zaleceniem obserwacji.

fot. JRG nr 2 Kalisz