Ofiary seksualnej przemocy. Coraz więcej dzieci i młodzieży zgłasza się do ostrowskiego Caritas szukając pomocy, nie radząc sobie z problemem. Znajdują tu wparcie psychologiczne, ale, jak podkreśla prowadzący ośródek ksiądz Tomasz Hojeński, to praca szczególnie trudna, bo dotyczy bardzo intymnej sfery życia. I często trzeba wielu spotkań, by pokrzywdzeni zaczęli mówić.
"Ofiarami seksualnego molestowania są najczęściej dziewczęta w wieku gimnazjalnym lub młodsze" - mówi Hojeński:

"Przychodzi dziewczyna i opowiada o tym, co działo się kilka lat temu. Wówczas była zbyt mała, nie wiedziała, do kogo się zgłosić, kogo prosić o pomoc. Próbowała powiedzieć rodzicom, ale jej nie uwierzyli, bo chodziło o ich znajomego. To nie jest tak, że problem kończy się wraz z końcem molestowania. W przypadku tej dziewczyny, ten strach cały czas w niej tkwi. Ona sobie nie radzi z problemem, czego efektem jest anoreksja, lęk przed mężczyznami."

Do tej pory z pomocy ośrodka przy Grunwaldzkiej skorzystało ponad 500 dzieci i młodzieży. Caritas czynny jest przez cały dzień. Na miejscu można skorzystać z pomocy specjalistów, czy zjeść ciepły posiłek.

zeidlerrc.fm