Nawet 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który posługując się dowodem osobistym innej osoby i sfałszowanymi zaświadczeniami, wyłudził kredyt z banku.
"Akt oskarżenia przeciwko 27-latkowi został skierowany do kaliskiego sądu" - powiedział Radiu Centrum prokurator Janusz Walczak: "W opisie czynu wskazano, że przy zawieraniu umowy kredytowej na zakup notebooka o wartości 3.100 zł przedłożył dowód osobisty innej osoby oraz sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, po czym podpisał się posługując się danymi osoby, do której należał dowód osobisty, nie mając zamiaru wywiązać się z umowy i spłacić kredytu. Z dokonanych ustaleń wynika, że dowód osobisty, którego użył oskarżony, został zagubiony przez mężczyznę, do którego należał, w 2005 roku."

Zawiadomienie o wyłudzeniu bank złożył w listopadzie 2012 roku. 27-latek był wcześniej karany, a prowadzone przeciwko niemu postępowania dotyczyły między innymi podobnych wyłudzeń przy użyciu znalezionego dowodu osobistego.