W tym roku lepiej już nie chorować bo limity na ten rok już wyczerpane, przynajmniej w niektórych poradniach przy Szpitalu przy ul. Poznańskiej. "Głównie chodzi o nowych pacjentów poradni" - powiedział Radiu Centrum Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego Szpitala:

"Pacjenci, którzy wcześniej byli zapisani są przyjmowani na bieżąco, natomiast w poradniach specjalistycznych dziecięcych gastroenterologicznej, kardiologicznej i audiologicznej, w tym roku nowi pacjenci nie będą przyjęci. Jeśli chodzi o dorosłych to nie ma już przyjęć w poradni poradni hematologicznej, kardiologicznej, neurochirurgicznej, dermatologicznej, nefrologicznej i chirurgii szczękowej. Owszem, zapisywać się można, ale na przyszły rok. Oczywiście, ci którzy zapisali się wcześniej i mają wizyty wyznaczone w grudniu, będą przyjęci."

Sytuacja podobnie wygląda na szpitalnych oddziałach. Wykonywane są, bez względu na limity, wszystkie zabiegi i operacje ratujące życie, realizowane są zabiegi planowe, wcześniej ustalone. W kaliskim szpitalu najdłużej czeka się na operację zaćmy, to około 2,5 roku, a także na wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego i kolanowego, nawet 1,5 roku.