Zmarły właśnie kompozytor Wojciech Kilar od maja tego roku był patronem Państwowej Szkoły Muzycznej w Pleszewie. Kompozytor przyjął zaproszenie do Pleszewa, jednak do miasta nie dojechał. Przysłał list zaczynający się od słów: "Szczęść Boże Szkoło!"
Kandydatów do patronowania pleszewskiej szkole muzycznej było trzech: Fryderyk Chopin, Ignacy Paderewski i Wojciech Kilar. Społeczność szkoły postawiła na Wojciecha Kilara - współczesnego kompozytora, twórcę muzyki do ponad 100 polskich filmów, lwowianina, który osiadł w Katowicach. Pleszewianie odwiedzili Kilara, prosząc go o patronat. Kompozytor na uroczystość nadania imienia nie dotarł, przesłał list oraz pamiątkowe przedmioty. Miał przybyć do miasta w listopadzie na koncert orkiestry kameralnej Agnieszki Duczmal. Wtedy też miała być podpisana z ministerstwem kultury umowa na przekazanie działki pod budowę przy szkole muzycznej sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia. Koncert, w związku z chorobą kompozytora, przełożono na wiosnę. Jeśli się odbędzie, to już bez kompozytora. Dyrektor PSM Sławomir Moch potwierdził Radiu Centrum, że delegacja uczniów i nauczycieli pojedzie na pogrzeb patrona do Katowic.