Jeszcze dziś rano zimne kaloryfery mieli mieszkańcy bloków przy ulicy Harcerskiej w Ostrowie. Lokatorzy na naszej linii interwencyjnej skarżyli się na wyziębione mieszkania. Chociaż Ostrowski Zakład Ciepłowniczy już zgłosił gotowość do sezonu grzewczego, małe spółdzielnie zwlekały ze zleceniem na ogrzewanie. Pierwsza o włączenie ciepła poprosiła Ostrowska Spółdzielnia Mieszkaniowa - mówi Jerzy Pestka z Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego:

"U nas w Ostrowie jest tak, że jak Ostrowska Spółdzielnia Mieszkaniowa się włączy, to wszystkie inne spółdzielnie też się po kolei podłączają. Podejrzewam, że to jest nacisk mieszkańców. Wtedy zarząd spółdzielni decyduje o uruchomieniu ogrzewania. Najdłużej zwlekała spółdzielnia przy ulicy Harcerskiej. Dopiero wczoraj nam dali zlecenie i kazali dziś uruchomić. Rano monterzy dostali polecenie i już dzisiaj uruchamiają. Można zatem odkręcać kaloryfery".

Ciepło płynące z miejskiej sieci pobierają dziś już wszystkie spółdzielnie. A długoterminowe prognozy wskazują, że grzać będziemy przynajmniej przez tydzień. Dopiero potem temperatura na dworze nieco wzrośnie.

aleksandrzakrc.fm