Zawijaniec transportowy
27 kw. 2016 - 09:13 – red. wydania: meszczynska@rc.fm
Gdy miasto Kalisz w 2010 roku przejmowało PKS, miało całkiem ambitne plany. Poprzedni prezes kaliskiego przewoźnika, po połączeniu KLA i PKS-u pod szyldem Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego, z dumą mówił o kolejnych połączeniach dalekobieżnych, pozwalających dotrzeć kaliszanom w góry czy nad morze. Teraz miasto nie tylko nie zamierza spółki rozwijać, ale chętnie by się PKS-u pozbyło - na rzecz powiatu kaliskiego. Ten ostatni jeszcze nie zdecydował czy przyjąć niespodziewany prezent. Jeśli jednak tego nie zrobi - niewykluczone, że PKS po prostu zostanie zlikwidowany:
"To jest decyzja polityczna, którą będzie musiał podjąć prezydent (Grzegorz Sapiński - przyp. red.). Decyzja polityczna z jednej strony, a z drugiej strategiczna - co do tego, w jakim kierunku chcemy podążać co do tej spółki. Pamiętając, że zadaniem własnym miasta jest organizowanie transportu na terenie miasta - czyli Kalisza. Powiat ma obowiązek zorganizowania transportu na terenie powiatu. Czy zrobi to spółką własną - na przykład PKS-em, czy innymi podmiotami - to już jest decyzja powiatu. W zależności od stanowiska powiatu, taka decyzję będzie musiało podjać miasto Kalisz" - przyznał w rozmowie z Radiem Centrum Filip Żelazny, przewodniczący Rady Nadzorczej Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego.
na fot.: Filip Żelazny / przewodniczący Rady Nadzorczej Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego / PiS
Tymczasem - jak alarmuje słuchacz Radia Centrum - pan Marcin - z rozkładu jazdy kaliskiego PKS-u znikają kolejne połączenia, co sprawia, że Kalisz, który nigdy nie był i nie będzie istotnym węzłem kolejowym, komunikacyjnie coraz bardziej się izoluje. "PKS zepsuł mi plany na majowy weekend" - żartuje gorzko pan Marcin i wylicza: "Kalisz od wielu lat miał codzienne połączenia autobusowe do Torunia przez Ciechocinek i do Zielonej Góry przez Leszno. Niedawno okrojono je do czterech dni w tygodniu. Wobec niewystarczających połączeń kolejowych to PKS miał być dla kaliszan wypełnieniem luki transportowej. Mieliśmy jeździć nad morze, w góry - a co wyszło, to widać. Nie dotrzemy już nie tylko do Ciechocinka, ale nawet do Konina! Nie da się pojechać na kilka godzin do miasta oddalonego o niespełna 60 km!"
A jeszcze niedawno miasto z rozmachem czyniło plany zorganizowania na wyremontowanym dworcu kolejowym zintegrowanego centrum przesiadkowego.
Teraz, jeśli PKS zostałby "zwinięty", kto, skąd i dokąd miałby się tam przesiadać?
Autor:

Personalia
- meszczynska@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).