Kandydat na dawcę - specjalny program finansowany przez Ministerstwo Zdrowia chce realizować Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu. Swoją ofertę w konkursie do ministerstwa kaliskie Centrum musiało złożyć do wtorku. Program pilotażowo od ponad roku działa w Ostrzeszowie.

Obecnie, dzięki promocji, edukacji i sms-owym zaproszeniom wraca do terenowej stacji ok. 50% dawców. Program pozwoli zaoszczędzić pieniądze, a także krew, a najcenniejszy lek jest jeszcze bardziej bezpieczny" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Korzeniowski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu:

"Jeśli przychodzi do nas po raz pierwszy krwiodawca, który nigdy nie oddawał krwi, a chciałby to zrobić, to pobieramy od niego tylko próbkę krwi. Wykonujemy badania - morfologię i wirusologiczne. Jeśli wszystko jest w porządku, to po dwóch tygodniach od oddania krwi zapraszamy takiego kandydata. Jeśli badania są reaktywne, to informujemy, że ta osoba nie może być dawcą. Obecnie krew pobieramy od każdego. W przypadku złych wyników musimy ją niszczyć, utylizować".

Jeśli kaliskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa pozytywnie przejdzie konkurs zorganizowany przez ministra zdrowia, to "kandydat na dawcę" zacznie działać w przyszłym roku.