26-letni mężczyzna odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. Do tragedii doszło w listopadzie minionego roku w Kaliszu. Jak ustaliła prokuratura, mężczyzna nie zwolnił przed przejściem dla pieszych i jego auto potrąciło przechodzącego po pasach mężczyznę. Poszkodowany zmarł.
"Kierowcę objęto skierowanym do sądu wnioskiem o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy" - powiedział Radiu Centrum prokurator Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim:
"W trakcie śledztwa powołano biegłego z zakresu ruchu drogowego. W wydanej opinii biegły podał, iż kierujący samochodem poruszał się z dopuszczalną prędkością, tj. 50km/godz. Do wypadku doszło w następstwie nie ustąpienia przez niego pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez jezdnię, co wiązało się z niezachowaniem właściwej ostrożności w czasie zbliżania się do przejścia. Biegły dodatkowo zaznaczył, że oskarżony miał możliwość uniknięcia potrącenia pieszego."

na fot. Janusz Walczak / rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, 26-latkowi grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.