Miasto Kalisz przystąpi do Stowarzyszenia Gmin Polska Sieć „Energie Cites”. To pozarządowa organizacja, która ma współpracować z samorządami lokalnymi na rzecz kształtowania lokalnej polityki energetycznej, promującej zrównoważony rozwój energetyczny oraz ochronę klimatu poprzez efektywne wykorzystywanie energii i jej źródeł odnawialnych. Tyle teorii.

Przystąpienie do Stowarzyszenia ma wg władz miasta ułatwić Kaliszowi ubieganie się o krajowe i zagraniczne środki pomocowe przyznawane na przedsięwzięcia dot. efektywnego wykorzystywania energii.

Miesięczna składka członkowska w Stowarzyszeniu wynosi 650 złotych. I tu pojawił się zgrzyt. Kaliski klub radnych Platformy Obywatelskiej uważa, że to niepotrzebne marnowanie publicznych pieniędzy i bezskutecznie próbował przegłosować zdjęcie tej uchwały z porządku obrad na ostatniej Sesji Rady Miasta Kalisza.

„Argumentujemy, że miesięczne koszty członkostwa w tym Stowarzyszeniu są relatywnie wysokie. Do nich trzeba dodać też koszty delegacji, czyli m.in. dojazd, hotele itp. A nie ma żadnej odpowiedzi na temat takich potencjalnych, mierzalnych korzyści dla Miasta Kalisza wynikających z tego członkostwa. Wszystkie rzeczy, które można uzyskać, kontakty, know-how, możemy doskonale realizować, uczestnicząc już jako samorząd w gremiach bardziej prestiżowych jak chociażby Związek Miast Polskich. Należymy też do innych stowarzyszeń, gdzie są panele dotyczące energetyki” - mówił radny PO, Dariusz Grodziński.

na fot.: kaliski radny Dariusz Grodziński / PO

„Warto wymieniać dobre praktyki, poznawać, jak to jest w innych miastach. Jeśli ktokolwiek będzie miał dobre pomysły dla Kalisza, będziemy z nich korzystać” - skontrował prezydent Grzegorz Sapiński:

„Co do wymiany dobrych praktyk i kosztów . Nie dalej jak w poprzedniej kadencji, byłem członkiem Komisji Kultury Związku Miast Polskich. I członkiem był również ówczesny wiceprezydent Grodziński. Jeździliśmy na rożne spotkania, do rożnych miast w Polsce, płaciliśmy za hotele. Nikt wtedy nie mówił, ze to jest za drogo. Wtedy warto było wymieniać się dobrymi praktykami z innymi samorządami,a jeśli chodzi o ekologię – nie bardzo. Już jest za drogo, za źle, nie ta władza”.

na fot.: prezydent Grzegorz Sapiński

Z grona radnych wyszedł nawet wniosek, by członkowie stowarzyszeń, do których należy Kalisz, po pobytach w delegacji, pisali sprawozdanie, zawierające informacje o korzyściach, jakie przynosi to Kaliszowi, o ile takie w ogóle występują.

Finalnie uchwała została przegłosowana większością głosów. 6 radnych było przeciwko przystąpieniu do Stowarzyszenia, 3 wstrzymało się od głosu.