Nie cichną kontrowersje wokół wypowiedzi posłanki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mateusiak-Pieluchy na jednym z portali internetowych, dotyczącej deportacji z Polski osób innego wyznania niż katolickie, jeśli nie znają i nie respektują w pełni polskiej konstytucji.

W poniedziałek w tej sprawie swoje oburzenie w Radiu Centrum wyraził m.in. ks. Mirosław Antosiuk proboszcz parafii prawosławnej w Kaliszu.

screen: Fakty TVN

A to komentarz uzyskany przez Radio Centrum od posła PiS Jana Dziedziczaka, wiceministra spraw zagranicznych i nowego prezesa w okręgu kalisko-leszczyńskim: "Cóż, konstytucja mówi o wolnym mandacie. Mogę powiedzieć tylko, że w żadnym wypadku nie jest to stanowisko rządu, nie mamy takich planów. Panią poseł znamy i bardzo cenimy - to bardzo doświadczony samorządowiec, natomiast ja nie znam tej wypowiedzi i te elementy, które do nas docierają są dość zaskakujące, ale mogą to być wypowiedzi wyrwane z kontekstu i tak to traktujemy."

na fot.: Jan Dziedziczak / poseł PiS

Z komentarza wiceministra Dziedziczaka wynika, że właściwie nic się nie stało. Natomiast z informacji prasowych wynika, że jeden z posłów ugrupowania Kukiz'15 miał złożyć w sprawie tej wypowiedzi wniosek do sejmowej komisji etyki. Tymczasem w internecie powstała Lista Pasażerów pierwszej deportacji Beaty Mateusiak-Pieluchy, na którą wpisało się już kilkanaście tysięcy osób deklarujących chęć wysiedlenia z kraju do wybranych przez siebie miejsc...

_ _ _

Poniżej, zdjęcia z otwacia biura poselskiego p. Pieluchu:

graf. Twitter