Letnia przystań Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, położona w kaliskim parku nad Prosną wyremontowana. Jesienią ubiegłego roku, w trakcie prac remontowo - zabezpieczających wywiązał się konflikt między władzami klubu KTW, a jednym z kaliskich historyków.

Maciej Błachowicz uważał, że prace to "barbarzyńskie przekształcenie jednego z najciekawszych obiektów modernizmu w Kaliszu". W całej sprawie musiał interweniować konserwator zabytków.

na fot.: Przystań przed remontem

"Obiekt przejrzał i jest najpiękniejszy w kaliskim parku. Udało się wykonać termomodernizację, opaski wokół okien, orynnowanie i gzymsy. Wszystko w porozumieniu z konserwatorem. Jednak jest jeszcze sporo do zrobienia, m.in. sławne balustrady" - powiedział Radiu Centrum Lech Burchard, prezes KTW:

"Balustrady spadły kilka lat temu. Dosłownie spadły. Resztę musieliśmy zdemontować, żeby nikomu nie stała się krzywda. Oczywiście one zostaną odbudowane, ale w przyszłości, jak będziemy mieć na tę inwestycje pieniądze. Występujemy w konkursach w mieście i u Marszałka. Są takie fundusze, myślę, że je pozyskamy. Mam nadzieję, że uda nam się też odnowić bramy garażowe, wymienić stolarkę okienną na parterze i obiekt będzie już w całości wyremontowany. Dzięki tej inwestycji zużywamy ok. jednej trzeciej mniej opału na ogrzewanie tego obiektu. Budynek jest bardzo ładny. Częściowo zaczynamy remontować środek".

na fot: Lech Burchard

na fot.: Przystań po remoncie

Inwestycja kosztowała ok. 100 000 zł. Połowa pieniędzy pochodziła od Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Ok. 25 000 złotych dołożyło miasto Kalisz, a resztę klub Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie.