Sejm uchwalił w środę ustawę, która przewiduje obniżenie od 1 października przyszłego roku wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jednak według PSL-u jest to ustawa antyrolnicza, która podwyższa rolnikom wiek emerytalny. Do tej pory rolnicy na wcześniejszą emeryturę mogli przechodzić w wieku 55 lat w przypadku kobiet i 60 lat - mężczyźni.
"Ten obniżony wiek emerytalny wziął się nie z jakiejś bardzo wydumanej politycznej pozycji. On wynika z faktu i badań przeprowadzonych m.in. przez Instytut Medycyny Pracy, które pokazują, że najbardziej narażonymi, jeśli chodzi o zdrowie, są zatrudnieni w górnictwie i rolnictwie. I na tej podstawie został wdrożony ten wyróżnik obniżenia wieku dla tych dwóch grup zawodowych" - powiedział Radiu Centrum europoseł PSL, Andrzej Grzyb.

PSL zapowiedział zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy przywracającym wcześniejsze emerytury rolnicze. "Jest to ustawa antyrolnicza, przygotowana i przeforsowana przez PiS. I to o tyle dziwi, że niedawno odbył się kongres zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość, gdzie mówili, jak to ważna jest dla nich wieś, a z drugiej strony podwyższa się wiek emerytalny rolników, który w poprzedniej kadencji, dzięki staraniom PSL-u, został obniżony, co rzeczą łatwą przecież nie było. To co nas powinno łączyć, to zabieganie o to, by ta bardzo mocno obciążona swoją trudną pracą grupa zawodowa mogła korzystać z tego, co PSL w poprzedniej kadencji wręcz wywalczyło dla nich" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

na fot. od lewej: Krzysztof Grabowski / wicemarszałek województwa wielkopolskiego, Andrzej Grzyb / europoseł PSL

A zgodnie z obecnymi przepisami rolnicy mogą odchodzić na wcześniejszą emeryturę (po spełnieniu warunków) do końca 2017 r.