Nastolatek z Kalisza poskalpowania sobie twarz, bo chciał... upodobnić się do swojego idola, znanego rapera, którego pseudonimu scenicznego tu nie wymienimy.

To właśnie on wzbudził liczne kontrowersje, wykonując skaryfikację - odmianę sztuki zdobienia ciała poprzez nacinanie, zadrapywanie lub wypalanie skóry tak, że w danym miejscu tworzy się jasna tkanka bliznowa (za Wikipedia). W ślad za nim poszedł młody kaliszanin.

Zdjęcia z wyciętymi fragmentami skóry na twarzy opublikował w niedzielę na swoim profilu facebookowym. Udostępniło je już ponad 3 000 użytkowników portalu społecznościowego.
Z komentarzy opublikowanych pod zdjęciami wynika, że nie brakuje i tych, którzy wyczyn nastolatka... podziwiają.

Sława idola zapewne przeminie, a blizna na twarzy pozostanie. Już do końca życia.

Jakie jest stanowisko w całej sprawie chłopaka, który pociął sobie twarz? Dość proste:

(UWAGA, PONIŻSZE NAGRANIE ZAWIERA WULGARYZMY)

A oto idol młodego kaliszanina:

(UWAGA - MATERIAŁ ZAWIERA WIELE WULGARYZMÓW)

To natomiast próbka twórczości idola:

(UWAGA - WULGARYZMY)