Miasto chce przekazać, powiat kaliski się zastanawia czy dar przyjąć. Chodzi o kaliskie PKS - spółkę wraz z taborem i około 70 kierowcami.

"To racjonalne posunięcie. Kalisz otrzymał PKS od Skarbu Państwa i na podobnych zasadach chce go przekazać powiatowi. Powiat jest odpowiedzialny za organizację transportu publicznego na swoim terenie" - powiedział Radiu Centrum Filip Żelazny, przewodniczący Rady Nadzorczej Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego,

na fot.: Filip Żelazny, przewodniczący Rady Nadzorczej Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego

"To jest zadanie własne powiatu, które powiat musi realizować. Pytanie tylko brzmi - czym? Miasto proponuje powiatowi: będziecie mieli własna spółkę, sami ułożycie jako organizator transportu właśnie ten transport - przy pomocy spółki, która już dziś realizuje zadania w powiecie i zatrudnia właśnie - w zdecydowanej większości - mieszkańców powiatu. Czy zadaniem Kalisza jest dokładanie z budżetu miasta do zadania własnego powiatu? Jeśli miasto stać i chce - to nie ma problemu" - dodał Żelazny, podkreślając jednocześnie, że dziś PKS nie ma już kilkumilionowego zadłużenia, ale tabor przewoźnika wymaga solidnej modernizacji.

Powiat nazywa natomiast ofertę ogólnikową i twierdzi, że w ramach przedstawionej oferty nie wie co w zakres nieodpłatnego przekazania miałoby wchodzić.

Ostatnimi czasy objawia się pewien trend prezentowania sobie prezentów. Miasto Kalisz otrzymało od UAM w Poznaniu 2 zbędne mu budynki. Teraz Urząd Miejski w Kaliszu chce sprezentowac PKS Powiatowi Kaliskiemu. Co i komu w tym łańcuszku pozbywania się obciążeń sprezentuje Powiat? Zobaczymy,