Na Linię Interwencyjną Radia Centrum (tel. 62 503 11 99; redakcjarc.fm) otrzymaliśmy materiały mające dowodzić, że kandydat na posła z listy Kukiz'15 nie przestrzega obowiązujacego prawa w zakresie oznaczanie materiałów wyborczych.

Takich bezwzględnie wymaganych oznaczeń brakuje w reklamie graficznej stojącej od dłuższego czasu przy skrzyżowaniu ulic Podmiejskiej i Hanki Sawickiej w Kaliszu. Brak go także na bannerze publikowanym na jednym z lokalnych portali.

Oto zdjęcia i screen przesłane redakcji:

I rzeczywiście, nie widać na nich wymaganych oznaczeń dla materiału wyborczego.

Rzecz tym bardziej zaskakująca, że - pomijając oczywisty fakt, iż osoby chcące prawo stanowić, muszą go najpierw same przestrzegać - akurat kto jak to, ale lokalny lider danego ugrupowania powinien takie przepisy mieć w tzw. małym paluszku.

Tymczasem - wg Okręgowej Komisji Wyborczej - sytuacje takie powinny być zgłaszane na policję i do prokuratury.

Art. 496. kodeksu wyborczego stanowi: kto, w związku z wyborami, nie umieszcza w materiałach wyborczych wyraźnego oznaczenia komitetu wyborczego od którego pochodzą podlega karze grzywny od 20 zł do 5 000 zł.

No chyba, że kandydat już poczuł lekki i ciepły powiew immunitetu.

* * *

Kandydat zignorował pytania Radia Centrum 106.4 o stanowisko w sprawie, natomiast z satysfakcja musimy stwierdzić, że nie miał odwagi zignorować zarzutów i na opisanych materiałach wyborczych już (15.10.2015) pojawiły się wymagane prawem oznaczenia.

I tyle.