W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z letniego na zimowy. Oficjalnie zmiana ta następuje o godz. 3:00 nad ranem w tę niedzielę i wówczas cofamy zegarki na godzinę 2:00. Oczywiście można to zrobić wcześniej, lecz w podróży np. pociągiem radzimy trzymać się tej wskazówki.
Nie trzeba natomiast cofać zegarków elektronicznych w komputerach, tabletach, czy telefonach komórkowych – te są korygowane automatycznie.

Wszystkie kraje Unii Europejskiej zmieniają czas w tym samym dniu, ale o różnych porach. Na świecie czyni to ponad 70 państw. W Polsce pojawiają się głosy, że nasz kraj powinien zrezygnować z tej procedury, ponieważ nie przynosi ona spodziewanych oszczędności i zaburza naturalny rytm życia. Także zwierzętom, które spodziewają się karmienia o stałej porze.
Podobnie uważali eurodeputowani wszystkich frakcji w Parlamencie Europejskim w październiku ubiegłego roku. Komisja Europejska nie odpowiedziała jednak na ten apel.

A właściwym dla naszego regionu Europy jest właśnie czas zimowy. Zmiana czasu oznacza, że godzinę wcześniej będzie zapadał zmrok i godzinę później wstawał dzień. Cofnięcie czasu nie oznacza jednak, że będziemy o tę chwilę młodsi... Kolejna zmiana czeka nas już wiosną - w ostatni weekend marca.