63-latek stracił obie nogi, po tym jak wpadł pod pociąg. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17:40 w Kotlinie (pow. jarociński) na przejeździe kolejowym.
"Policjanci zostali poinformowani przez dróżniczkę, że najprawdopodobniej doszło do potrącenia mężczyzny" - poinformowała Radio Centrum sierż. sztab. Agnieszka Zaworska, rzecznik jarocińskiej policji:

"Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Pociąg stał na torach. Okazało się, że faktycznie przy torach leży mężczyzna. Pociąg przejechał przez jego nogi, zostały one odcięte. Ustaliliśmy, że jest to mężczyzna w wieku 63 lat, mieszkaniec gminy Pleszew. Policjanci byli pierwsi na miejscu, więc w sposób jaki tylko mogli, udzielali pierwszej pomocy mężczyźnie, tamowali krwotok do momentu przyjazdu pogotowia. Mężczyzna był przytomny".

Mężczyzna został zabrany do szpitala w Jarocinie. Na razie nie wiadomo jak doszło do tego zdarzenia. Więcej informacji funkcjonariusze uzyskają po rozmowie z poszkodowanym. Czynności w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury w Jarocinie.