Do końca maja trwać będą konsultacje projektu programu rewitalizacji śródmieścia Jarocina. W ten sposób mieszkańcy gminy mogą wyrazić opinie o propozycjach zawartych w dokumencie przygotowanym przez Grupę Doradczą ATRIUM z Poznania. Jedno z takich spotkań odbędzie się w środę.

Na temat koncepcji rewitalizacji w Jarocinie toczy się zajadła dyskusja. "Chodzi m.in. o wprowadzenie ruchu samochodowego w obrębie ścisłego śródmieścia" - mówi Stanisław Martuzalski, burmistrz Jarocina: "W tej chwili sytuacja jest, delikatnie mówiąc nienormalna. Od 30-lat teoretycznie zakaz ruchu w obrębie śródmieścia jest, ale w praktyce jakby nie obowiązuje. Wiele instytucji występuje o pozwolenie na wjazd. A burmistrz występuje w roli największego parkingowego, który wydaje przepustki. W ramach tej rewitalizacji chcemy udrożnić część wschodnią naszego rynku, z założeniem, że całkowicie eliminujemy ruch w pozostałych częściach. Zależy nam też na tym żeby właściciele zrewitalizowali swoje nieruchomości, od strony wizualnej, ale i od strony użytkowej. Te budynki są z przełomu XIX i XX w., to placówki handlowe i usługowe. Wiemy, że na to potrzeba dużo czasu."

Ul. Wrocławska miała być już w tym roku przekształcona w deptak, ale radni nie poprali wniosku burmistrza. Opozycja mocno krytykuje pomysł wprowadzenie ruchu na jarociński rynek.
Zdaniem radnego Roberta Kaźmierczaka, rewitalizacja to nie wprowadzanie samochodowego ruchu na starówkę: "Specjaliści od rewitalizacji (Grupa Doradcza ATRIUM) uważają, że samochody na rynku to jest zaprzeczenie rewitalizacji. Rzeczywista rewitalizacja jest wtedy kiedy tworzymy przestrzeń dla ludzi, nie dla samochodów. Przez burmistrza forsowany jest pomysł wprowadzenia ruchu na rynek i tworzenie miejsc parkingowych i w dodatku kłamliwie się mówi, że jest to rewitalizacja. A to jest cały zespół działań, zarówno infrastrukturalnych, a przede wszystkim działań społecznych, a o tych w tym przypadku nie mówi się wogóle."

W Jarocinie są dwa dokumenty ze sobą sprzeczne. Jest koncepcja rewitalizacji starego miasta, przygotowana przez firmę zewnętrzną (Atrium). Ona nie przewiduje wprowadzenia ruchu samochodowego na rynek, a tego chce burmistrz Jarocina i kupcy działający w obrębie starego miasta. W związku z tym burmistrz zlecił opracowanie drugiego opracowania - koncepcji wprowadzenia ruchu samochodowego.

Frekwencja na spotkaniach dotyczących jarocińskiej starówki jest żadna. Mieszkańcy nie wiedzą co jest obowiązującą propozycją, co jest rewitalizacją, a co jest formą gadżetu przedwyborczego. Bo jeśli na jedno spotkanie, poza urzędnikaimi i radnymi przychodzi jeden mieszkaniec, na drugie dwóch mieszkańców..."

25 maja wraz z wyborami do Parlamentu Europejskiego w Jarocinie odbędzie się referendum gminne w sprawie rewitalizacji centrum miasta. Inicjatywa referendalna Rady Miejskiej w Jarocinie to odpowiedź radnych na przygotowywane przez burmistrza Jarocina wprowadzenie przejazdu samochodów przez jarociński rynek i stworzenie na części rynku parkingu.

Radni zaproponowali w uchwale dwa pytania:
- Czy jesteś za wprowadzeniem przejazdu samochodów przez jarociński Rynek i stworzeniem parkingu na Rynku?
- Czy jesteś za przeprowadzeniem przez gminę Jarocin rewitalizacji centrum miasta z wykorzystaniem marki festiwalu muzyki rockowej?
Aby referendum 25 maja było ważne, musi w nim wziąć udział minimum 30% osób uprawnionych do głosowania.

W 2005 r. przy okazji wyborów Prezydenta RP w Jarocinie zapytano mieszkańców gminy Jarocin, co sądzą o pomyśle wprowadzenia aut na rynek. Wtedy 87% wyborców była przeciwna. Jednak wtedy to zapytanie nie miało formy referendum gminnego, ale sondażu. Wynik referendum gminnego jest wiążący dla organów gminy - burmistrza i rady miejskiej.