Ewakuacje na niby

Pożar w kaliskim Domu Pomocy Społecznej i dwie poszkodowane osoby. Na szczęście to tylko ćwiczenia strażackie. Te w kaliskim domu trwają już trzy dni. "Wcześniej strażacy zapoznali się ze specyfiką budynku, a w środę odbyły się praktyczne ćwiczenia" - powiedział Radiu Centrum młodszy brygadier Jarosław Biernacik, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej w Kaliszu.

"Na drugim piętrze w DPS doszło do pożaru w jednym z pomieszczeń. Przed naszym przybyciem pracownicy DPS przeprowadzili ewakuację wszystkich mieszkańców. My podejmujemy poszukiwania dwóch osób poszkodowanych, udzielamy im pomocy przedmedycznej."

"Ewakuacja jest utrudniona ponieważ nie wszystkie osoby mieszkające w DPS są sprawne ruchowo. Akcja jest skomplikowana, ale tu przede wszystkim chodzi o to, by zapoznać się ze specyfiką budynku, pokazać jak powinna wyglądać ewakuacja i przekazać cenne wskazówki i rady."

"Robimy to wszystko w ramach profilaktyki. Lepiej wcześniej niż później. Warto przeprowadzić te ćwiczenia, bo nasz kaliski Dom Pomocy Społecznej jest placówką, w której mieszka 180 przewlekle, somatycznie chorych, w tym 80 osób całkowicie przykutych do łóżka. Podczas takiej akcji jest co robić. Akcja pozwala nam na wymienienie doświadczeń" - dodali starszy aspirant Grzegorz Kuświk, z PSP Kalisz i Renata Kobierska, dyrektor kaliskiego DPS. W akcji brało udział 50 strażaków - z Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Sulisławic, Piwonic i Dobrzeca.

wojtysatrc.fm

* * *

Podobne ćwiczenia odbyły się we wtorek w Krotoszynie - tam próbna ewakuacja odbyła się w Zespole Szkół Specjalnych.
Alarm w placówce oznajmił ręczny dzwonek. Ewakuacja przebiegła nadzwyczaj sprawnie - nauczyciele po sprawdzeniu liczby podopiecznych wyprowadzili ich na wcześniej ustalone, bezpieczne miejsca. Scenariusz ćwiczeń przewidywał jednak niespodziankę:
" ...okazuje się, że brakuje woźnego, który nie wiadomo gdzie jest, jego komórka milczy. Napięcie rośnie, kolejne próby połączenia się z woźnym i nawoływania nie dają żadnego rezultatu. Jednak już po chwili słychać sygnały, w milczeniu wszyscy obserwują to co dzieje się na placu szkolnym, na miejsce dotarły samochody z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna. Dyrektor szkoły przedstawia dowódcy sytuację i informuje go o tym, że jedna osoba prawdopodobnie została wewnątrz budynku. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych i ze sprzętem medycznym wchodzą do wnętrza budynku. Grupa ewakuowanej młodzieży milczy, ale po chwili ożywia się i bije brawo. W pierwszej chwili nie wiadomo co się stało, ale już po kilku chwilach sytuacja wyjaśnia się. Uczniowie cieszą się na widok ewakuowanego przez strażaków woźnego" - relacjonował dla Radia Centrum ratowniczą akcję Tomasz Niciejewski z krotoszyńskiej straży.
Jak tłumaczą pożarnicy, tego typu ćwiczenia pozwalają sprawdzić procedury ewakuacyjne, które obowiązują w szkole, a także przygotowanie samego obiektu i terenu do prowadzenia działań ratowniczo - gaśniczych.

aleksandrzakatrc.fm
Foto: mł. kpt. Sławomir Włodarczyk


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).