Do 19 stycznia mają czas mieszkańcy z okolic Jarocina na podjęcie decyzji w sprawie przekazania swoich gruntów pod planowaną obwodnicę. Oczywiście od decyzji mogą się odwołać i już wiadomo, że takie odwołania wpłynęły, a to opóźni wszystkie procedury związane z wyceną i wykupem gruntów, a co za tym idzie i rozpoczęcie całej inwestycji" - powiedział Radiu Centrum Pzemysław Huda, kierownik oddziału odszkodowań i wywłaszczeń w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim.

"Po 19 stycznia wojewoda przekaże te odwołania do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Od tego organu zależy w jakim terminie zostanie rozpatrzony to odwołanie. Do tego czasu nieruchomość nie przejdzie z mocy prawa na rzecz skarbu państwa, a zatem nie będą mogły być wszczynane postępowania odszkodowawcze, ani inwestor nie będzie mógł wkroczyć na nieruchomości i rozpocząć realizacji inwestycji. Wyceny nie mogą ruszyć, dopóki decyzja nie stanie się ostateczna, bo wtedy dopiero nieruchomość przechodzi na rzecz skarbu państwa i wtedy organ jest legitymowany do wszczęcia postępowania odszkodowawczego."

Na razie jeszcze nie wiadomo o ile w czasie wydłużą się wszystkie procedury. Zakłada się, że wypłaty odszkodowań potrwają przez najbliższe dwa lata, a budowa obwodnicy ma ruszyć po 2014 roku - pod warunkiem, że znajdą się na nią pieniądze - ok 300 000 000 zł.

wojtysrc.fm