Zdjęcia czaszki, rąk, kręgosłupa czy miednicy jak prawdziwe dzieła dokładności? Będzie to możliwe dzięki wielkim pieniądzom z Unii Europejskiej, które już otrzymał kaliski szpital przy ul. Poznańskiej. Te dzieła sztuki diagnostycznej będzie już niebawem można wykonywać na oddziale radiologiczny. Bo właśnie tam trafi sprzęt za 5,5 miliona złotych. Zostaną wymienione wszystkie aparaty rtg.

„Sprzęt będzie bardzo nowoczesny” - mówi Artur Tarasiewicz, rzecznik  kaliskiego szpitala.

„Te stare, trudno określić jako leciwe, ale postęp się dokonał, to tak jak w dziedzinie komputerów czy innego sprzętu. Nowy sprzęt to przede wszystkim lepiej dla pacjenta, bezpieczniej – bo mniejsze promieniowanie, zdjęcia  będą dokładniejsze. To też wielka ulga dla lekarzy, bo sprzęt będzie prostszy. Zdjęcia będzie można obrabiać – kontrastować, cieniować, powiększać. To już nie będzie zdjęcie, z którego nic się nie da zrobić, to może być nawet dzieło sztuki. Przede wszystkim na takim nowocześnie wykonanym zdjęciu rtg będzie można odczytać  istotne rzeczy dla diagnozy pacjenta” - wyjaśnia.

Za unijne pieniądze szpital wzbogaci się o aparaty cyfrowe RTG, USG, mammografy, będą też dwie stacje diagnostyczne. Obecnie rozpoczęły się przygotowania do przetargów. Na razie dokładnie nie wiadomo, kiedy sprzęty trafią do kaliskiego „okrąglaka”.

„Wszystko zależy  od tempa przeprowadzenia tych procedur, przetarg trzeba ogłosić, potem  zrealizować i wziąć pod uwagę  ewentualne protesty – to może wydłużyć czas zakupu” – dodaje Tarasiewicz.

Jednak mimo wszystko nowoczesne urządzenia powinny pojawić się do końca tego roku.

wojtysrc.fm