Nawet 15 lat więzienia grozi 30-letniemu mieszkańcowi gminy Kotlin, który napadł z nożem na pracownicę punku gastronomicznego w Wyszkach. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że w poniedziałkowy wieczór sprawca wszedł do baru, zamówił posiłek, a gdy kobieta się odwróciła, przyłożył do jej szyi nóż i zażądał pieniędzy. Mówi Radiu Centrum sierżant sztabowy Agnieszka Zaworska, rzecznik jarocińskiej policji:

"Na miejsce natychmiast udał się patrol, który był najbliżej. Pokrzywdzona kobieta zapamiętała sporo szczegółów w wyglądzie napastnika, mimo że twarz miał zasłoniętą częściowo szalikiem. To pozwoliło na bardzo szybkie ustalenie sprawcy. 30-latka zatrzymano w jego mieszkaniu. Przyznał się do winy, i jak wyjaśnił inspiracją do napadu były obejrzane przez niego filmy i potrzebował pieniędzy".

Sprawca w momencie napadu był bardzo agresywny ale trzeźwy. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli nóż oraz odzyskali część skradzionych pieniędzy. W środę 30-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju, a sąd w Jarocinie nakazał dla niego trzymiesięczny areszt.