Ostrowska elektrociepłownia dawnej fabryki Wagon ocalona. Zakład, który w sierpniu został zamknięty, dziś znów działa. Od własciciela wydzierżawił go Ostrowski Zakład Ciepłowniczy i na nowo zatrudnił 14 z 25 zwolnionych wówczas pracowników. Dziś w zakładzie pracują przede wszystkim ci, którzy  po zamknięciu elektrociepłowni nie mogli znaleźć pracy gdzie indziej. Ostatnie dwa miesiące były dla nich bardzo ciężkie. "Elektrociepłownia przez właściciela była już spisana na straty. Ale okazało się, że jest jednak potrzebna. Przede wszystkim do ogrzewania hal produkcyjnych Europejskiego Konsorcjum Kolejowego "Wagon" i jest to też dodatkowe zabezpieczenie dla miasta", twierdzi prezes spółki, Zenon Muszalski.

Tam pracuje prawie 800 osób. Dlatego OZC podnajął zakład.

- "Gdyby ciepłownia nie zaczęła działać mielibyśmy poważny problem. Tym bardziej, że zima już za pasem", dodaje Łukasz Grymel, prezes EKK.

Teraz w elektrociepłowni trwa niezbędna modernizacja. Pracownicy muszą zdążyć przed pierwszymi mrozami. I liczą, że zakład nie zostanie zamknięty tuż po sezonie.

wojciechowskarc.fm