Spór o drogę w Lipce

Stanisław Matuszak: "najpierw niech przeprosi, potem możemy drogę sprzedać"Wielka awantura o gminną drogę w Lipce w gminie Szczytniki. Chodzi o działkę jednego z mieszkańców. Problem polega na tym, że przez działkę przebiega gminna droga - teraz nieużytkowana przez nikogo, zarośnięta i błotnosta.

Właściciel działki chce drogę od gminy odkupić, ale... okazuje się, że procedury zaczął nie tak jak powinien. Do wójta i przewodniczącego rady wpłynęło pismo z obelgami pod adresem władz gminnych. Rodzina z Lipki zarzuca włodarzom zawiść i nieprzychylność. Właściciele działki twierdzą, że od lat jeżdżą po błocie, niszczą samochody, więc teraz domagają się powołania komisji, która oceni straty i zwróci pieniądze na przykład za ciągłe mycie samochodów.


Radni zajmowali się sprawą już w ubiegłym miesiącu, do problemu wrócili na ostatniej sesji, bo wpłynęło kolejne pismo o mieszkańców Lipki. Radni mieli zdecydować, czy drogę sprzedać, czy nie.


Radny Stanisław Matuszak tłumaczył jednak, że najpierw właściciel gospodarstwa rzucający obelgami we władze gminy powinien radnym spojrzeć w oczy i przeprosić, bo za stan drogi sam jest odpowiedzialny.

"To nie był wniosek - to był paszkwil. To on powinien tę drogę udrożnić, bo wójt doskonale wie, że to on tę drogę zablokował, zaorał i nasadził drzew. Na wjeździe zamknął bramę i spuścił psy. Nikt tam nie może wejść. Ludzie się po prostu boją" - mówi radny.

Sprzedać drogę kontrowersyjnemu mieszkańcowi czy nie? - radni ciągle się zastanawiają. I nie myślą zwracać pieniędzy za uszkodzone zabrudzone samochody, nie zamierzają też wytyczać drogi dojazdowej do pól właściciela gospodarstwa - a i tego się domagał.

"Jest to jego zakichanym obowiązkiem, żeby sobie do tych pól dojechał, doleciał czy jak uważa - samolotem czy czymkolwiek. Gmina nie ma obowiązku wytyczania dróg dojazdowych do pól. Temu panu przeszkadza jego chamstwo. Gdyby umiał zgodnie żyć ze społeczeństwem, gdyby prawidłowo znalezł się w tym środowisku, nie byłoby tych zajść. Trzeba troszeczkę pokory" - mówi oburzony radny.

I tą pokorą właściciel gospodarstwa będzie mógł wykazać się na najbliższej sesji. Radni są w stanie sprzedać mu drogę - bo i tak nikt nie może z niej teraz skorzystać. Najpierw jednak musi paść słowo - przepraszam. Na to czekają władze gminy.  Czekają też na uregulowanie zaległości podatkowych, które ma właściciel gospodarstwa w Lipce.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).