Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali w Ostrowie dwie Ukrainki, które wkrótce będą musiały opuścić Polskę. W pierwszym przypadku była to 48-letnia kobieta, która nielegalnie handlowała na ostrowskim targowisku. Druga z Ukrainek zatrzymana w agencji towarzyskiej miała nieważną wizę na pobyt w naszym kraju - wyjaśnia komendant Placówki Straży Granicznej w Kaliszu kapitan Paweł Maziec.

"W pierwszym przypadku kobieta prowadziła działalność zarobkową bez odpowiednich dokumentów o zatrudnieniu. Wczoraj działania były już znacznie szersze o obejmowały kilka agencji towarzyskich w Ostrowie. Działaliśmy wspólnie z policją oraz pracownikami Sanepidu i Państwowej Inspekcji Pracy. W jednych z tych lokali zatrzymaliśmy 24-letnią kobietę której wiza na pobyt w Polsce straciła ważność pod koniec marca".

Obie kobiety po zatrzymaniu i przesłuchaniu mają 14 dni na dobrowolne opuszczenie Polski. - My oczywiście sprawdzimy czy zastosowały się do tej decyzji - dodaje komendant Paweł Maziec:

"Po upływnie wskazanego w dezycji terminu, my w naszym systemie komputerowym sprawdzamy czy dane osoby wyjechały. Jeśli nie, ponownie je namierzamy, zatrzymujemy i tym razem kierujemy do Wojewody wniosek o przymusowe wydalenie z terenu naszego kraju. Dodatkowo kobietę która nie miała aktualnej wizy pobytowej czeka grzywna".

Wspólne akcje strażników granicznych z pozostałymi służbami nie kończą się na Ostrowie. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole i apelują by zgłaszać wszystkie przypadki jeśli są wątpliwości czy cudzoziemcy przebywają w Polsce legalnie.

figielrc.fm