Kierowca nie żyje, 6 dzieci w szpitalu

Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 11 w Niedźwiedziu, w powiecie ostrzeszowskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym Renault Clio nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał wprost pod samochód ciężarowy marki Mercedes" - poinformowała Radio Centrum Ewa Jakubowska, oficer prasowy ostrzeszowskiej policji.

Niestety kierowca osobówki, 29-letni mieszkaniec gminy Ostrzeszów zginął na miejscu. W samochodzie jechało jeszcze aż 6-cioro dzieci, (w wieku od 5 do 9 lat). Czworo z nich jest w bardzo ciężkim stanie. Te dzieci przewieziono do specjalistycznej kliniki w Łodzi. Jedno odtransportowano do Poznania, a jedno pozostaje w Ostrowie. Zmarły kierowca był ojcem pięciorga z nich.

 

marciniakatrc.fm

Fot.: KPP Ostrzeszów


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

mojego męża brat, jest

mojego męża brat, jest księdzem, który akurat jechał tu do Polski do domu i po drodze był świadkiem tego wypadku, zdążył dać rozgrzeszenie temu kierowcy. straszna sytuacja.

To całe bicie piany nie

To całe bicie piany nie usprawiedliwia nieodpowiedzialności kierowcy - sprawcy wypadku. Nie wolno przewozić nadliczbowych pasażerów aucie, a dzieci bez fotelików. Jak jest duży ruch na drodze to trzeba czekać na możliwość bezpiecznego włączenia się do ruchu, a nie próbować "przeskoczyć" lub "się wcisnąć" za wszelką cenę. Drogi są w Polsce jakie są, ale decydujące znaczenie ma kultura jazdy i umiejętności kierowców (które niestety są bardzo niskie). Chwila pośpiechu i już tragedia gotowa.

jestem właśnie w

jestem właśnie w niedźwiedzia. wiem tyle, że jedno dziecko leży w Poznaniu, drugie w Kaliszu, 2 w ostrowie, i chyba 2 w Łodzi. Biedne dzieciaczki, takie miłe i grzeczne, serce się kraje jak się o tym pomyśli. Najbardziej współczuje matce dzieci a żonie zmarłego... bardzo miła i życzliwa kobieta... Wiem też, że zmarły wczoraj wyjechał ze granice, ale wrócił się, ponieważ zepsuło mu się auto... wrócił się po śmierć:(:(:(

W tym samochodzie jechało 7

W tym samochodzie jechało 7 osób wyobraźcie sobie jak tam musiało być zaparowane... Temp na dworze była ok zera, pomieszczenie w samochodzie baaardzo małe. Chłopaki na CB mówili, że widzieli jak stanął tym Clio na skrzyzowaniu i ruszył prosto pod koła ciężarówki. Współczucia matce dzieci i zarazem wdowie. Została sama z piątką dzieciaczków i wszystkimi problemami. Najgorsze jest jej rozdarcie bo zapewnie nie wie przy którym maleństwie czuwać, ponieważ każde jest w innym miejsu :(

Co do ostrowa - to jest ok.

Co do ostrowa - to jest ok. Mój syn miał źle złożną rękę w kaliskim szpitalu i dopiero po operacji w ostrowie na chirurgii dziecięcej było dobrze. To b.dobry oddział

Co za głupek pisze że

Co za głupek pisze że dziecko nie żyje. Są po operacji w Ostrowie i dzięki temu żyją, a wiem od rodziny tych biedaków. Bardzo szybko i fachowo zajęli się chirurdzy tymi maluchami. Cześć przewieziono po operacji do oddziałów intensywnej terapii, chyba w łodzi, bo potrzebny był respirator. Trzeba lekarzom z ostrowa podziękować dzięki nim dzieci żyją i będą żyć

z tego co wiem 2 dzieci

z tego co wiem 2 dzieci pozostaje w ostrowskim szpitalu a reszta w szpitalu w Kaliszu Łodzi i Poznaniu.
Dwoje dzieci było tuz po przywiezeniu operowana w ostrowskim szpitalu. Pozniej mieli zostac przestransportowani helikopterami do szpitali lecz pogoda zmusiła pilotów do zawrocenia maszyn, w efekcie dzieci transportowano karetkami pogotowia ratunkowego.

Myślę, że ocenianie

Myślę, że ocenianie szpitala jako szpitala jest nie do końca dobre, bo jak wszędzie są oddziały lepsze i gorsze. Jeżeli chodzi o SOR, Ratownictwo Medyczne, chirurgie dziecięcą, ortopedie, OIOM to naprawde są to dobre oddziały z dobrymi lekarzami. Więc akurat w tym przypadku myślę, że dzieci miały szczęście, że trafiły do Ostrowa. Jeżeli natomiast stan jest na tyle ciężki, że wymaga pomocy szpitala specjalistycznego, to wtedy LPRem bądź karetką pacjenci są przeworzeni. A to, że ludzie wołają karetke o byle g***o to powoduje, że i 2 i pół godziny może jechać, bo dyspozytor (niezależny od szpitala) wysyła karetke tam gdzie jest bardziej potrzebna. A i do bólu włosów potrafią ludzie zespół ratownictwa medycznego wzywać.

A dlaczego ludzie z Kepna

A dlaczego ludzie z Kepna jezdza do Ostrowa? A dlaczego ludzie z ostrzeszowa jezdza i do kepna i do ostrowa? a dlaczego niektorzy jezdza do wroclawia czy poznania? Po prostu bardziej im to odpowiada m.in. przez krotsza kolejke itp.

Albo dlatego też, że w tym

Albo dlatego też, że w tym czy innym szpitalu akurat pracuje lekarz u którego leczą się prywatnie i dzięki temu mogą mieć zabiegi wykonywane przez tegoż lekarza opłacone przez NFZ.

Ludzie zastanówcie się,

Ludzie zastanówcie się, tyle jadu, złości ? Po co? Stało się i teraz nie jesteśmy w stanie nic zmienić. Trzymajmy kciuki za dzieciaczki i kobietę która została wdową. to ona musi się ze wszystkim uporać. Pozdrawiam wszystkich.

Przynajmniej zostawił po

Przynajmniej zostawił po sobie jakiś ślad... A Ty czym się możesz pochwalić??? Pewnie masz kupę siana, wypasione auto i wille, ale jak umrzesz to wszystko pójdzie pod młotek i wszyscy o Tobie zapomną!!! Lepiej mieć bogactwo w postaci pokolenia niż na koncie!

do ,,obiektywny''.Wiesz co

do ,,obiektywny''.Wiesz co wogóle piszesz?Zdajesz sobie sprawę że ty możesz być następny?Zastanów się nad swoimi słowami człowieku.Postaw się w sytuacji tej matki a zarazem żony zmarłego.Gdyby każdy z nas postępował tak jak powinien nie było by wypadków.Ta kobieta straciła męża a wszystkie jej dzieciaczki walczą o życie a ty piszesz że jechał jak wariat.Widziałeś jak jechał???Wiesz ile miał na liczniki???Takim komentarzem robisz krzywdę rodzinie.

fakt ze posiadał 7

fakt ze posiadał 7 pasazerów juz swiadczy ze napewno przepisowo nie jechal, wiec TY sie zastanów co piszesz. Zginał nie dlatego ze chciał tylko dlatego ze złamał przepisy. i to Tyle, nikomu tego nie zycze ale czy to nasza wina ze tak sie stało, czy to wina dzieci badz zony. Tak wspólczuje jej bardzo!!! tylko trzeba myslec jak sie jezdzi!!!!

akurat kolego ,mam

akurat kolego ,mam porównanie moje dziecko wyszło 2 dni temu z Kaliskiego "SZPITALA"gdzie spędziło tam 3 dni trafiło tam z ostrym zapaleniem oskrzeli tak było napisane w rozpoznaniu na karcie w Izbie przyjęć w wypisie napisano mu już przewlekły katar nie stosowano żadnych lekarstw powiedziano nam i kilku pozostałym rodzicom że powinniśmy się cieszyć że lekarze dziecku nie poświęcali tak wogóle uwagi bo tzn. że są na oddziale dzieci w cięższych przypadkach,przy wyjściu dopiero poinformowano nas jakie są wyniki bo lekarze nie mieli czasu zapoznać się przez 3 dni ,a lekarka na izbie przyjęć miała ok. 70 lat i jak sie nauczyła 40 lat temu na studiach,że istenieje Relanium tak podaje do tej pory wszystkim na Oddziale żeby jej tylko nie przeszkadzać w nocy,bo skoro dziecko miało według nich katar to po co to zastosowali????więc masz kolego swoich super lekarzy w Kaliszu!!!Pozdrawiam Oddział Dziecięcy w Ostrowie Wlkp. gdzie spędziliśmy czas w czerwcu najlepsi lekarze i pielęgniarki i choćbym następnym razem miała sama dziecko nieść na rękach do Ostrowa to tak zrobię!!!Trzymamy kciuki za dzieciaczki są pod najlepszą opieką!!!

Ja mam inne doświadczenia.

Ja mam inne doświadczenia. Zarówno w Ostrowie jak i w Kaliszu była bardzo miła opieka ze strony pielęgniarek. Lekarska ciut lepsza w Ostrowie. Wygląd oddziału lepszy w Ostrowie. Natomiast był jeden lekarz który nas przyjmował w Ostrowie (dwa razy mieliśmy na niego pecha), nigdy nie powinien leczyć dzieci, totalny brak podejścia do najmłodszych.

Kaliszoki co macie do

Kaliszoki co macie do ostrowskiego pogotowia i szpitala!? co moze mogli te dzieci zawiesc do kalisza bo przeciez tak jest okrągły szpital!!! żal mi was zazdrosnicy! a co do pogotowia i ratownikow to wszystko zalezy od dyspozytora a nie od zespolu karetki! nie wiecie a gadacie i to najbardziej denerwuje. ci ludzie poswiecaja sie dla innych a wy tak im sie odwdzieczacie az zal to czytac!!

to znaczy że w

to znaczy że w niedźwiedziu te światła służą do przechodzenia przez przejście dla pieszych a nie wyjeżdżania na skrzyżowanie

Z pewnością ekipa tej

Z pewnością ekipa tej karetki sobei pomyślała: " a co tam chory, wskoczymy po drodze na dużą pizze". No chyba, że objazdem przez Wrocław jechali.

sam sobie winien, by nie

sam sobie winien, by nie jechal jak wariat by sie nic nie stalo no ale ze chcial byc pierwszy to teraz jest jak jest, dobrze ze chociaz te dzieci zyja bo one napewno mu nie kazaly jechac bezprzepisowo

Podwójne nieszczęście -

Podwójne nieszczęście - pierwsze to wypadek, drugie to to, że dostali się do ostrowskiego szpitala. Chociaż może jak media będą robiły szum to Ostrowscy lekarze trochę się przyłożą.

na szczescie rankingi i moje

na szczescie rankingi i moje doswiadczenie mowia co innego. Szpital w ostrowie jest jednym z najlepszych w wielkopolsce (ostatni ranking Rzepy przyznaje mu pierwsze miejsce w wojewodztwie). To, ze w szpitalu jest jeszcze duzo do zrobienia, nie jest niczym dziwnym ani odosobnionym - w 99% przypadkow tak jest. Jednak opieka medyczna oraz okolomedyczna nadrabia za te braki.

Nie wiem jak teraz ale 5 lat

Nie wiem jak teraz ale 5 lat temu na oddziale położniczym Pani zastępca ordynatora tegoż oddziału to była straszna jędza. Myślałem że ją rozszarpię po tym jak żonie powiedziała, że jest leniwa i dlatego nie chce chodzić, co było wierutną bzdurą. Kazała pielęgniarkom zabrać chodzik, który został wcześniej przyniesiony po konsultacji z ortopedą, który sam stwierdził że chodzenie może być bardzo bolesne i nie należy zbytnio się forsować.