Grzegorz Biela po raz drugi został zwycięzcą klasy Gigant w Memoriale Henryka Jerzyka, który zakończył się w niedzielę na lotnisku w Michałkowie. Na swoim Jabiru wylatał największą liczbę punktów, dystansując innych zawodników i zdobywając tym samym również Puchar Polski.
„W tych dużych klasach startuję od 1993 roku, więc to sporo lat treningów"-powiedział Radiu Centrum Grzegorz Biela z Aeroklubu Warszawskiego:

„Wzajemnie sobie pomagamy i to jest chyba najważniejsze, podstawa wszystkich zawodów. Od dawna uważam, że to bardzo dobry pretekst do spotkania ludzi z różnych części Polski. I zachęcam kolegów, by w tych zawodach startowali. Bo jakiś pretekst musi być, w tym wypadku bardzo dobry, by zabrać swoje modele i jechać do Michałkowa, pokazać swoje umiejętności i to co się wydłubało."

Memoriał był ostatnią imprezą modelarską w tym sezonie i jedocześnie podsumowaniem Pucharu Polski. Wyjątkowo przeniesiony na wrzesień, w przyszłym roku odbędzie się tradycyjnie w maju. W tym roku po raz pierwszy rozegrana też została nowa konkurencja F4H, czyli pół makiety.
„Przygotowania do zawodów trwają od momentu podania ich terminu, czyli praktycznie cały rok"-mówi współorganizator i przewodniczący sekcji modelarskiej Radek Oleksy:

„Każde zawody są wyjątkowe. Te wyróżniała na pewno znakomita frekwencja i piękna, jak na koniec września pogoda. Zawody bardzo udane, zawodnicy zadowoleni i to jest najważniejsza. Być może będzie jeszcze lepiej, bo namawiają nas, by wrócić do Europa Star Cup. Czyli do międzynarodowych zawodów bardzo mocno obsadzonych, bo okazuje się, że zawodnicy chcą wrócić do Ostrowa."

Zwycięzcami w pozostałych kategoriach są: Michał Wójcik w F4C (Aeroklub Włocławski), Wojciech Pilch w F4H i Marian Kaziród -F4B. (Aeroklub Częstochowski).

zeidlerrc.fm