54-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego ma postawiony zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza straży leśnej. Sprawę wyjaśnia Prokuratora Rejonowa w Jarocinie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna zaatakował funkcjonariusza w czasie pełnienia przez niego obowiązków służbowych. "Było to 24 maja w kompleksie leśnym na terenie gminy Jarocin" - powiedział Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim:

"54-latek wsiadł do Opla Vektry, którym najechał na funkcjonariusza. Później kilkadziesiąt metrów pchał go opartego na pokrywie silnika. Kiedy zatrzymał samochód, pokrzywdzony upadł na drogę, a ten odjechał z miejsca zdarzenia. Do napaści doszło, w momencie kiedy poszkodowany - wspólnie z innym funkcjonariuszem - poprosił od mężczyzny dokument zapłaty za wywożone z lasu drewno. Wtedy doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, która zakończyła się atakiem na funkcjonariusza. W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że mężczyzna zapłacił za drzewo, ale nie miał przy sobie dokumentu."

Za napaść na funkcjonariusza grozi mu od roku do 10 lat więzienia.

marciniakrc.fm