Nie będzie składowiska odpadów w miejscowości Szulec w gminie Opatówek. Choć zapowiadała się ostra walka o możliwość realizacji przedsięwzięcia, inwestor sam z niego zrezygnował po protestach lokalnej społeczności. Mieszkańcy wioski nie chcieli, aby w pobliżu ich domostw gromadzone były nieczystości - w tym niebezpieczne odpady medyczne. Spotkanie z potencjalnym inwestorem odbyło się w poniedziałek.

"Miał być tu magazyn przejściowy odpadów tworzyw sztucznych łącznie z sortownią. Odpady medyczne miały być jedynie składowane w odpowiednich warunkach, czyli w chłodniach, co zapewnia bezpieczeństwo" - mówił pełnomocnik inwestora Jacek Janicki.

Inwestor nie docenił jednak dociekliwości mieszkańców wsi Szulec, którzy obawiając się zagrożeń wynikających z takiego przedsięwzięcia, rozpoczęli swego rodzaju śledztwo. W zebranej dokumentacji dopatrzyli się wielu uchybień, jak choćby brak odpowiednich analiz czy podawanie nieprawdziwych odległości inwestycji od zabudowań mieszkalnych.

„Nie zgadzamy się na tego typu inwestycję w naszym sąsiedztwie. Nie chcemy, aby nasza miejscowość stała się zwykłym śmietnikiem. Boimy się, że razem z tymi odpadami przywleczone będą jakieś wirusy lub choroby, które mogą się rozprzestrzeniać" - obawy większości mieszkańców wyraził Adam Łuczak.
Takich poglądów nie podzielał jednak pełnomocnik inwestora: „Wydaje mi się, że Państwo nie macie w ogóle pojęcia o tym, jak to by wyglądało, jak powinno być".

Słowa te jednak zamiast przynieść zrozumienie, wywołały zbulwersowanie wśród mieszkańców. Osoby, które poświęciły wiele czasu, by dogłębnie przeanalizować problem poczuły się zlekceważone. Po wysłuchaniu wszystkich argumentów inwestor stracił zapał do realizacji przedsięwzięcia: „Ta inwestycja nie powstanie. Widzę, jakie są nastroje w tej gminie, więc ja rezygnuję" - powiedział Jacek Janicki i jeszcze tego samego dnia złożył oficjalne pismo o wycofanie projektu. Wniosek trafił już do rąk gminnych urzędników. Mieszkańcy Szulca - z inicjatorem protestacyjnej akcji Henrykiem Kurkiem na czele - nie kryją więc radości z sukcesu społecznej inicjatywy.

sowizdrzalrc.fm