Koncertem łódzkiego zespołu "Anatevka Band" rozpoczął się w piątkowy wieczór w Kaliszu cykl Koncertów na Dziedzińcu Kaliskiego Ratusza. Wprawdzie deszczowa pogoda nie pozwoliła na muzykowanie w ratuszowym patio, ale na szczęście nie było żadnego problemu z przeniesieniem koncertu do Sali Recepcyjnej. Tak też się stało. Reprezentacyjna sala ratusza zapełniła się po brzegi słuchaczami. Jak mówią wykonawcy, tak jest wszędzie, gdzie zabrzmi muzyka klezmerska.

"Jest bardzo barwna. - Jest bardzo melodyjna i zróżnicowana. Od jakichś nastrojowych, wolnych kawałków po takie szybkie i  bardziej przeznaczone do zabawy, tańca i śpiewu. - Melodia czy forma utworu jest tylko pewnym szkicem, a w ramach tego szkicu można naprawdę dużo zdziałać. I to jest najlepsze, dlatego że wystarczy wczuć się w klimat, i muzyka powstaje sama. Na podstawie pewnych standardów, które są, każdy tworzy ją inaczej. - Ja bym dodał, że jest to muzyka duszy, ktra chwyta za serce człowieka i budzi bardzo dużo emocji u widowni. Jest to wspaniałe i jedyne w swoim rodzaju. - Świetnie się tej muzyki słucha, a jeszcze przyjemniej się ją wykonuje."

Miłych wrażeń muzycznych było wczoraj sporo. Na kolejne organizatorzy zapraszają 10 lipca, kiedy to na ratuszowym dziedzińcu zagrają gwiazdy polskiej sceny szantowej. Miejmy nadzieję, że tym razem pogoda dopisze i będzie można podziwiać do woli piękną akustykę tej nowej sali koncertowej Kalisza.

delurarc.fm