Już tylko 3 kolarzy, którzy ucierpieli w groźnym wypadku samochodowym w Kaliszu w Wielki Piątek - przebywa w szpitalu. To ci, którzy odnieśli najpoważniejsze obrażenia. Ich stan jest  na szczęście  coraz lepszy.

Kornel Sójka, trzykrotny medalista mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym i torowym ma  otwarte złamanie podudzia i złamaną rękę. Jako jeden z trzech najciężej rannych zawodników trafił na OIOM.  Dziś- jak mówi- jest w świetnej formie.

Kornel: "Czuję się świetnie. I nie mogę doczekać, kiedy wrócę do domu. "

Ze szpitala jutro wyjdzie też Damian Tomczak. Dwukrotnego medalistę mistrzostw Polski już rozpiera energia. Ale wie, że dopóki złamana noga się nie zrośnie- musi na razie zapomnieć o  sporcie:

"Rozpiera nas energia. Wszyscy myślimy o powrocie na rower. Ja będę jeszcze rehabilitowany, ale u mnie ma  to wyglądać tak, że będę tylko musiał chodzić. I noga powinna wrócić do formy".

Lekarze stan zawodników oceniają jako dobry. Ale w tle wciąż pojawia się słowo rehabilitacja. Jeden z zawodników pojechał dzisiaj do specjalistycznej kliniki we Wrocławiu. Oprócz uszkodzonej wątroby ma jeszcze uszkodzenia twarzo-czaszki.

wojciechowskarc.fm