Intar Lazur pokonał Lotos

Deszcz pokrzyżował dziś nieco plany żużlowców Intaru Lazur Ostrów, ale nie przeszkodził tej drużynie w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Drużyna Jana Grabowskiego - w przerwanym po 8 wyścigach meczu - pokonała Lotos Gdańsk 31:19 i nadal zachowuje miano jedynej niepokonanej na pierwszoligowych torach w tym sezonie.
Mecz rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem z uwagi na prace przy torze. Po dwóch wyścigach prowadzili gości 7:5. W trzecim Intar Lazur wygrał 4:2 i doprowadził do remisu, a w kolejnych tylko powiększał przewagę. Goście z Gdańska zupełnie nie radzili sobie na coraz cięższym torze. W przeciwieństwie do Chrisa Harrisa, który na grząskiej nawierzchni czuł się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Mówi trener Intaru Lazur Jan Grabowski.
„To wcale nie była parodia żużla. Niektórzy zawodnicy - pomimo ciężkiego toru - płynnie prowadzili motocykl, pokazując, że nawet na takiej nawierzchni można jeździć. Oczywiście sędzia podjął bardzo słuszną decyzję o przerwaniu zawodów, bo kto wie, jak się mogło to zakończyć".
Po 8 wyścigach arbiter Piotr Lis z Lublina - po konsultacjach z trenerami obu ekip - podjął decyzję o przerwaniu zawodów i zaliczeniu wyniku.
„Nie było sensu dalej ryzykować, tym bardziej, że już poprzednia kolejka z 1 maja przyniosła kilka kontuzji. Zdrowie zawodników jest ważniejsze, stąd też zakończyliśmy mecz po 8 wyścigach, zaliczając oczywiście wynik"
Intar Lazur wygrał z Lotosem 31:19, a najwięcej punktów dla gospodarzy - 9 - wywalczył Chris Harris.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).