Jest duża szansa, że w Ostrowie Wielkopolskim podobnie jak w Kaliszu będzie funkcjonować program „Złota rączka” wspierający seniorów i osoby niepełnosprawne w drobnych, domowych naprawach.

Pomysł pochodzi od radnego Jakuba Paducha, który widzi duże zapotrzebowanie na tego typu usługi.

„Takie, wydawałoby się, banalne czynności, jak dokręcenie uszczelki, czy uszczelnienie drzwiczek, czy umocowanie półki dla wielu ostrowskich seniorów i osób z niepełnosprawnościami są barierą nie do przejścia. Dlatego już w wielu miastach w Polsce wdrożono programy, w których osoby starsze lub niepełnosprawne mogą otrzymać wsparcie w tych sprawach od „złotej rączki” czyli osoby wynajętej w ich imieniu przez samorząd”.

na fot.: Jakub Paduch / ostrowski radny / Koalicja Obywatelska

Wygląda na to, że samorządowa „złota rączka” będzie funkcjonować również w Ostrowie Wielkopolskim. Podczas wizyty u ostrowskich seniorów prezydent Beata Klimek miała również mówić o możliwości wdrożenia programu jeszcze w tym roku.

„Nie pozostaje nic, jak tylko się z tego cieszyć. Bez względu na to, kto finalnie przypisze sobie to, jako sukces to najważniejsze jest, że zostanie załatwiony ten ważny dla osób starszych i niepełnosprawnych problem. Biorąc pod uwagę, że nasze społeczeństwo się starzeje, to takich potrzeb będzie w naszym mieście coraz więcej” - dodał Paduch.

Trzeba jeszcze opracować szczegóły programu, ale jedno jest już pewne: z pewnością nie zabraknie chętnych do skorzystania z tego rodzaju wsparcia.