Czy na terenie dużego parku z pięknym starodrzewem w ogrodach Bractwa Kurkowego powstanie osiedle mieszkaniowe? Choć ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, to temat bulwersuje ostrowskich radnych i mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego.

O należących do bractwa terenach, zrobiło się głośno, gdy okazało się, że chce ono je sprzedać i pojawił się inwestor, który chciałby u zbiegu dzisiejszych ulic Olsztyńskiej i Brackiej wybudować nowoczesne osiedle mieszkaniowe. Temat mocno poruszył część radnych miejskich, w tym Sylwię Nowicką z Koalicji Obywatelskiej.

na fot.: radna Sylwia Nowicka

„Mnie bulwersuje to, że sprawa wychodzi mimochodem, na komisji, która nie jest jej poświęcona, na wniosek radnego Mariana Herwicha” - powiedziała radiuCENTRUM radna, którą oburzają takie plany wykorzystania terenu zielonego, z pięknymi starymi drzewami. Pytanie brzmi, czy na w ten sposób pozyskane tereny, które są w tej części miasta jedynymi terenami zielonymi, powinny być zagospodarowywane bez konsultacji z mieszkańcami, radami osiedli, radnymi. Z tego parku korzystają przedszkolaki, bo w obrębie tego miejsca nie ma terenów zielonych. Czy to jest rzeczywiście jedyny teren, który bractwo kurkowe może sprzedać po to, żeby powstały tam trzy bloki, które będą miały luksusowe mieszkania i parkingi podziemne, jak wynika z bardzo enigmatycznej informacji, która pojawiła się na stronie BIP urzędu miejskiego” - dodała Sylwia Nowicka.

na graf.: wizualizacja osiedla

Dopiero gdy sprawa zaczęła budzić duże emocje społeczne, głos zabrało miasto. W specjalnie wydanym oświadczeniu miasto podkreśla, że plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje wykorzystanie tego terenu na cele sportowe, rekreacyjne i usługowe. Inwestor, korzystając z przepisów tzw. specustawy mieszkaniowej, złożył wniosek o zmianę warunków przeznaczenia tego terenu pod budowę osiedla mieszkaniowego. Oto jego pełna treść:

Zatem losy inwestycji leżą teraz w rękach radnych. Aby na miejscu starodrzewów w ogrodach Bractwa Kurkowego powstały bloki, radni musieliby zgodzić się na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.