13 000 amatorów łyżwiarstwa skorzystało z mobilnego lodowiska w Pleszewie, które od 8 grudnia funkcjonowało na stadionie miejskim w Pleszewie. Pierwsza niedziela marca będzie ostatnią, w poniedziałek lodowisko zacznie się zwijać. Prezes Spółki Sport Pleszew Łukasz Ratajczyk obiecuje, że w grudniu lodowisko do Pleszewa powróci.

Lodowisko pleszewskie miało powodzenie. Na łyżwach śmigali duzi i mali. Do wypożyczenia było 250 par łyżew w różnych rozmiarach, były też kaski a dla najmłodszych pingwinki i delfinki. Wokół płyty lodowiska o powierzchni 600 metrów kwadratowych ustawiono kurtynę świetlną złożoną z 3 600 lampek, które uprzyjemniały śmiganie na lodzie wieczorami. Była też muzyka a 30 grudnia odbyło się przedsylwestrowe Ice Disco.

Od poniedziałku do piątku z lodowiska korzystali uczniowie w ramach lekcji wychowania fizycznego. W weekendy korzystano z lodowiska rodzinami. Obok płyty pod zadaszoną trybuną można było zamieniać buty na łyżwy. O jakość lodu dbali pracownicy obsługi. Tylko 7 razy z powodów technicznych lub złych warunków atmosferycznych lodowisko było nieczynne. Niedziela będzie ostatnim dniem funkcjonowania mobilnego lodowiska. Już wiadomo, że wróci ono w następnym sezonie. Na wypożyczenie lodowiska z całą infrastrukturą techniczną, na serwisowanie miasto wydało ponad 230 000 zł.