47-latka z Kobylej Góry, która jest podejrzana o zabicie dwóch córek w kwietniu tego roku będzie nadal przebywać na obserwacji psychiatrycznej. Po miesiącach badań, biegli nadal nie odpowiedzieli na pytanie czy matka dziewczynek w chwili zabójstw była poczytalna.

„Ten konkretny dowód jest kluczowy z punktu widzenia postępowania albowiem determinuje on możliwość udziału podejrzanej na dalszym etapie postępowania, to jest czy możliwe będzie skierowanie aktu oskarżenia bądź też czy w tym przypadku zajdzie konieczność ewentualnego wystąpienia do sądu o umorzenie postępowania i umieszczenie podejrzanej w placówce zajmującej się tego typu kwestiami” - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.

Podejrzana przyznała się do winy. Przypomnijmy, Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie przedstawiła 47-letniej kobiece zarzut podwójnego zabójstwa swoich córek. 9-letniej Jadzi i 13-letniej Magdy z Kobylej Góry. Ciała dziewczynek znalazł po powrocie do domu ich ojciec. Z ustaleń prokuratury wynika, że młodsza z dziewczynek została uduszona, starsza otrzymała kilkadziesiąt ciosów nożem. W budynku była też 47-latka. Na szyi miała głęboką ranę ciętą. Ratownikom i lekarzom udało się uratować jej życie.

na fot.: Maciej Meler / rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

autor: redakcjarc.fm