Wyjazdowym meczem z MKS-em Piotrcovia kaliskie szczypiornistki zadebiutowały w rozgrywkach ORLEN Superligi Kobiet. I choć z Piotrkowa Trybunalskiego kaliszanki nie przywiozły punktów, to zwłaszcza w pierwszej połowie, zakończonej remisem 15:15 zaprezentowały się przyzwoicie na tle doświadczonych rywalek. W drugiej połowie gospodynie szybko doskoczyły na 3-4 bramki i systematycznie powiększały dystans. Ostatecznie kaliski beniaminek przegrał różnicą 12 bramek 24:36. Mecz podsumowała radiuCENTRUM kapitan AWS Energa Szczypiorno Kalisz Katarzyna Pilitowska:

"Na gorąco ciężko powiedzieć co zaważyło na takim wyniku. Na pewno cały zespół czuje niedosyt, bo z gry naprawdę nie zasłużyłyśmy na tak wysoką przegraną. Ale mamy dobry materiał do analizy, trzeba na spokojnie zobaczyć co się stało w drugiej połowie. Pierwsza częśc wyglądała całkiem fajnie. Jesteśmy beniaminkiem i to pierwsze przetarcie mamy za sobą".

Najskuteczniejsze w kaliskiej ekipie były Katarzyna Wilczek i Palina Kukharchyk, które zdobyły po 7 goli. Warto też podkreślić dobrą postawę w kaliskiej bramce Izabeli Prudzienicy, która w całym spotkaniu wybroniła 11 rzutów. Tymczasem na własnym parkiecie podopieczne Łukasza Kobusińskiego zadebiutują 17 września, kiedy to w hali Arena zmierzą się z wicemistrzyniami Polski MKS-em Lublin.

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – AWS Energa Szczypiorno Kalisz 36:24 (15:15)

Piotrcovia: Sarnecka, Suliga – Świerczek 8, Sobecka 6, Mokrzka 5, Radushko 4, Gadzina 3, Waga 3, Królikowska 2, Polaskova 2, Trbović 2, Grobelna 1, Martins Schneider, Mielewczyk, Szczepanek.

AWS Energa: Prudzienica, Kukharchyk – Wilczek 7, Borysławska 4, Kaczmarek 3, Stanisławczyk 3, Kucharska 2, Pilitowska 2, Kisiel-Stężała 1, Miłek 1, Zamyshliak 1, Lisewska.