Jeśli chcecie dowiedzieć się, co robił w grudniu 1941 r. w Ostrowie Wielkopolskim gen. Tadeusz Bór-Komorowski, koniecznie sięgnijcie po książkę Małgorzaty Wryk "Opowieść mojej mamy. Ocalić rodzinną historię od zapomnienia". Autorka mieszka w Poznaniu, ale jej ojciec - Edward Serwański, profesor w Instytucie Zachodnim w Poznaniu, historyk okresu okupacji niemieckiej w Polsce, autor licznych monografii na temat konspiracji w Wielkopolsce, uczestnik powstania warszawskiego, represjonowany po wojnie przez komunistów, pochodził z Ostrowa Wielkopolskiego. Inspiracją do rozpoczęcia spisywania historii rodziców był numer - obozowy, który Niemcy nadali jej matce w Auschwitz i otrzymany przez Małgorzatę Wryk numer telefonu. Były takie same.

"Książka ma trochę zwodniczy tytuł "Opowieść mamy...", czyli to, co związane z Auschwitz to połowa rozdziałów. Część jest poświęcona również czasom stalinowskim, czyli drugiemu totalitaryzmowi, w który popadli moi rodzice. I tam jest dużo wątków też związanych z wojną, jeśli chodzi o Wielkopolskę. Jest dużo wątków poznańskich i ostrowskich" - mówi radiuCENTRUM Małgorzata Wryk.

na fot.: autorka ze swoją matką. Zdjęcie jest umieszczone na okładce książki

Wanda Serwańska, z domu Krawiecówna, córce nigdy nie opowiadała o swoich przeżyciach. Raz zwierzyła się swojemu mężowi, który jako historyk spisał opowieść żony i przekazał córce. Sam, jako badacz historii współczesnej chętnie dzielił się własnymi przeżyciami. Chociaż szczegóły związane z ostrowskim wątkiem wizyty Tadeusza Bór-Komorowskiego w rodzinnym mieście ojca autorki są mniej znane. Jednym z nich jest problem z noclegiem komendanta AK. Teraz można przeczytać o tym w książce Małgorzaty Wryk zachęca słuchaczy radiaCENTRUM.

"Wtedy ojciec postanowił przenocować generała w swoim rodzinnym domu, na Raszkowskiej 37/3. Generał nocował u mojej cioci w mieszkaniu i spał na łóżku niemieckiego generała, który wyjechał do domu na święta. Nad łóżkiem miał portret Hitlera. I generał tak o tym pisał w swoich wspomnieniach "jestem spokojny bo tego gruppenführera nie ma, to nigdy tak dobrze nie spałem jak pod portretem Hitlera". Generał był 2,5 dnia w Ostrowie.

Edward Serwański, czyli ojciec Małgorzaty Wryk otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Ostrowa Wielkopolskiego. Książka poświęcona rodzinie wykładowczyni UAM i tłumaczce literatury rosyjskiej ukazała się w lutym tego roku. Jedno z pierwszych spotkań autorskich odbyło się w Ostrowie Wielkopolskim.