Za korki w Kaliszu na ul. Piłsudskiego, na odcinku od Poznańskiej do Złotej odpowiadają studzienki, które są w remoncie — informuje Dawid, słuchacz radiaCENTRUM za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ, tel.: 62 503 11 99 / redakcjarc.fm.

i jak zauważa od kilku tygodni nie widać przy nich robotników. Remontowane studzienki są ogrodzone. Z tego powodu, gdy z naprzeciwka jedzie ciężarówka, kierowcy muszą czekać, aż któryś z kierujących ich przepuści. W efekcie na Piłsudskiego odbywa się ruch wahadłowy.

Jak poinformował radioCENTRUM Krzysztof Gałka, szef kaliskich drogowców nawierzchnia wokół wpustów deszczowych uległa zniszczeniu. W minionym tygodniu została ona naprawiona wokół 4 studzienek, ale utrudnienia jeszcze potrwają kilka dni.

"Tam zastosowaliśmy nawierzchnię betonową, łącznie ze zbrojeniem. Od momentu wykonania jest konieczne, aby ten beton uzyskał wymaganą minimalną wytrzymałość. Pracami objęte były 4 wpusty deszczowe. W odniesieniu do 3 z nich to wygrodzenie zostanie zdjęte. Ostatni wpust musi zostać poprawiony" - powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Gałka.

na fot.: Krzysztof Gałka / dyrektor ZDM w Kaliszu

Do czwartku kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu i uważać remontowany wpust na ul. Piłsudskiego.