Nie odwiedzimy lasów do 11 kwietnia włącznie, gdyż w związku ze stanem epidemii, obowiązuje całkowity zakaz wstępu do nich. A las żyje swoim tempem i tętni życiem, zwłaszcza teraz, w czasie wiosennym.
Pojawiają się liście na drzewach, paczki pęcznieją, a to znak, że przyroda szybko budzi się do życia. Wyrosły już zawilce, przylaszczki i ziarnopłony, które obficie kwitną.

na fot.: ziarnopłon

A co się dzieje w świecie zwierząt?

„Jest też dosyć gwarno. Zwierzęta przygotowują się do sezonu rozrodczego. Niektóre już wydały swoje pierwsze potomstwo na świat, a są to np. zające, gdzie pierwsze młode pojawiają się już w marcu i nazywane są marczakami” - powiedziała radiuCENTRUM Malwina Fikus-Skoczylas, Specjalista Służby Leśniej ds. ochrony lasu i edukacji leśnej z Nadleśnictwa w Antoninie.

na fot.: Malwina Fikus-Skoczylas / Służba Leśnia Nadleśnictwa w Antoninie

To również pracowity czas dla leśników, którzy w czasie wiosennym skupiają się głównie na odnawianiu powierzchni zrębowych. A na czym to polega?

„Sadzimy lasy tam, gdzie zostały one wcześniej wycięte. Do tego celu używamy specjalnie przygotowanych sadzonek na szkółkach leśnych lub wysiewamy nasiona bezpośrednio do gruntu. Takie nowo posadzone powierzchnie wymagają pielęgnacji a niektóre gatunki nawet specjalnej ochrony, ponieważ niektóre sadzonki jak dębu czy buku są przysmakiem dla zwierząt takich jak sarny, czy jelenie” - dodaje Malwina Fikus-Skoczylas.

Działania ochronne leśników, polegają na zabezpieczeniu sadzonek specjalnymi ogrodzeniami, by nie zostały szybko zjedzone.