Nawet o 500 000 złotych może być niższy przyszłoroczny budżet ostrowskiej kultury. Przymiarki budżetowe bardzo niepokoją działaczy ostrowskiej kultury, którzy ostrzegają, że może to się odbić na ilości i jakości planowanych przedsięwzięć kulturalnych.

Według odpowiedzialnego za kulturę wiceprezydenta Ostrowa Wielkopolskiego Sebastiana Górskiego, który jeszcze do niedawna był szefem Ostrowskiego Centrum Kultury, budżetowe cięcia są niezbędne i wynikają z trudnej sytuacji budżetowej miasta.

„Cięć i szukania oszczędności w budżecie jest dużo więcej, nie tylko w obszarze kultury. Mnie szczególnie niekomfortowo jest mówić o cięciach w obszarze kultury, ale przyjmuję je ze zrozumieniem i akceptacją, bo tego wymaga sytuacja”.

Zagrożone są nie tylko imprezy organizowane przez miejskie jednostki kultury, ale także przez bardzo aktywne w Ostrowie podmioty zewnętrzne, jak na przykład stowarzyszenia.

na fot. od lewej: Beata Klimek / prezydent Ostrowa, Sebastian Górski / wiceprezydent Ostrowa

Wystarczy powiedzieć, że ogłoszony już konkurs ofert – czyli główne źródło dotacji na przykład na przyszłoroczne edycje znanych i cenionych festiwali muzycznych, został zmniejszony w tym roku z 500 000 do 300 000 zł.

Ostateczne decyzje jednak jeszcze nie zapadły, gdyż projekt budżetu będzie teraz omawiany na komisjach, a głosowanie przewidziano na ostatniej tegorocznej sesji rady miejskiej.