Opromienieni zwycięstwem nad Asseco Prokomem Sopot koszykarze Atlasa Stali Ostrów udali się do Słupska na mecz z tamtejszą Energą Czarnymi. O pokonaniu mistrza Polski trzeba już zapomnieć i skupić się na rywalu, który jest w zasięgu ostrowian. A właśnie z tymi zespołami Atlas w tym sezonie miał najwięcej problemów. Mówią koszykarze: Tomasz Ochońko i Łukasz Majewski.

„Wygraliśmy z mistrzem Polski, więc wydaje nam się, że możemy wygrać również z innymi drużynami. Na pewno w Słupsku będzie ciężko o sukces, bowiem Czarni zmienili ostatnio pierwszego rozgrywającego od centrów. Jest to na pewno inny zespół, ale powalczymy" - zapewnia Ochońko.

„W meczach z rywalami ze szczytu tabeli pokazujemy, że potrafimy grać. Boli jednak to, kiedy spotykamy się zespołami, z którymi powinniśmy zwyciężać, a niestety przegrywamy. Na pewno po wygranej z Prokomem morale drużyny są lepsze. Głowa do góry i jedziemy do Słupska walczyć o zwycięstwo" - dodaje Łukasz Majewski.

Dzisiejszy rywal Atlasa Stali jest sąsiadem w tabeli ostrowskiej drużyny. Zespół ze Słupska wygrał do tej pory 8 meczów i poniósł 9 porażek. Atlas ma jedno zwycięstwo mniej. Dziś może zrównać się bilansem z Energą Czarnymi i zrewanżować za porażkę w pierwszym meczu w Ostrowie. Początek spotkania w słupskiej hali Gryfia zaplanowano na godzinę 18.15.

kmiecikrc.fm